|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Juukla
Member
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Finland
|
Wysłany:
Nie 23:07, 26 Sty 2014 |
|
Hi all, glade to be part of this forum... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
aaa4
Dołączył: 12 Paź 2018
Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 11:48, 29 Paź 2018 |
|
Ksiadz bacznie lustrowal otoczenie. Jego oczy byly przekrwione, policzki zapadniete. Maggie z satysfakcja dostrzegla krople potu nad jego gorna warga. Mial na sobie spodnie khaki i biala bawelniana koszule, a pod nia bialy Tshirt bez rekawow. Pod pachami koszuli widnialy plamy potu, poza tym ubranie Kellera bylo czyste i swieze. Dopiero przyjrzawszy sie blizej, Maggie zobaczyla przetarcia na kolnierzyku koszuli.
Szczegolna uwage zwrocila na jego dlonie. Choc wygladal dosc marnie, jego dlonie byly zadbane, gladkie, bez zgrubien, o krotko obcietych i czystych paznokciach. Poslugiwal sie nimi uwaznie, niemal z szacunkiem, wszystko, co robil, sprawialo wrazenie jakiegos ceremonialu. Nawet kiedy podnosil filizanke, powoli i delikatnie unosil ja do ust, jakby to byl kielich mszalny. Przypomnialo to Maggie, ze tymi samymi rekami masakrowal malych chlopcow, wiecej, zrobil z tego makabryczny rytual.
Siedzial wyprostowany i spokojny, tylko oczy go zdradzaly. Bez przerwy krazyl wzrokiem po pokoju. Maggie zastanowila sie znowu, czy Keller bal sie, ze go oszukaja. Dlaczego nie mialby sie bac? Na pewno zdawal sobie sprawe, ze agentka O'Dell przynajmniej sprobuje zlapac go w pulapke, kiedy wreszcie usiada w tym samym pokoju, w towarzystwie policyjnego detektywa. W koncu to wlasnie byl jej cel.
-Co vacu warszawa w tym pudelku? - zapytala, dodajac drwiaco, bo nie potrafila sobie tego odmowic na poczatek: - Noz do filetowania? A moze majtki jakiegos chlopca?
Jednak Keller byl dobry w takich gierkach, bo nawet nie drgnal, tylko spojrzal jej w oczy i spokojnie odparl:
-Osoba, ktorej pani szuka, pisala do mnie maile i przysylala mi te rzeczy. Przywiozlem tyle, ile bylo mozliwe, z nadzieja, ze zdolacie znalezc jego odciski palcow.
-Skoro przysylal ojcu rozne rzeczy... - wlaczyl sie Pakula. - Jak ojciec je otrzymywal? Poczta? Jakas specjalna przesylka?
-Poczta. Wszystkie oprocz jednej. Ale nawet na pocztowych drukach nie bylo adresu nadawcy.
-Przysylal ojcu rozne rzeczy? - zdziwila sie Maggie. - Jak ojca znalazl?
Keller wzruszyl ramionami. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|